Typ tekstu: Książka
Autor: Kern Ludwik Jerzy
Tytuł: Ferdynand Wspaniały
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
do czasu zaczęli spotykać niewielkie pojedyncze chmurki.
- Ciekaw jestem, na jakiej wysokości teraz jesteśmy? - powiedział głośno Ferdynand.
- Znajdujecie się dokładnie na wysokości czterystu osiemdziesięciu pięciu metrów - powiedziała jedna z przepływających właśnie chmurek.
- Pani jest niesłychanie uprzejma! - zawołał Ferdynand, kłaniając się elegancko. - Dziękuję pani za tę informację, droga pani chmurko.
Chmurka, machając im na pożegnanie rączką, powędrowała w swoją stronę.
- Pan mnie zdumiewa, panie Ferdynandzie - odezwał się dyrektor. - Nie przypuszczałem, że pan potrafi rozmawiać z chmurkami.
- Jak się ma odpowiednie podejście, to z każdym można sobie porozmawiać - powiedział z nutką samochwalstwa Ferdynand, zapominając o tym, że to chmurka pierwsza się do niego
do czasu zaczęli spotykać niewielkie pojedyncze chmurki.<br>- Ciekaw jestem, na jakiej wysokości teraz jesteśmy? - powiedział głośno Ferdynand.<br>- Znajdujecie się dokładnie na wysokości czterystu osiemdziesięciu pięciu metrów - powiedziała jedna z przepływających właśnie chmurek.<br>- Pani jest niesłychanie uprzejma! - zawołał Ferdynand, kłaniając się elegancko. - Dziękuję pani za tę informację, droga pani chmurko.<br>Chmurka, machając im na pożegnanie rączką, powędrowała w swoją stronę.<br>- Pan mnie zdumiewa, panie Ferdynandzie - odezwał się dyrektor. - Nie przypuszczałem, że pan potrafi rozmawiać z chmurkami.<br>- Jak się ma odpowiednie podejście, to z każdym można sobie porozmawiać - powiedział z nutką samochwalstwa Ferdynand, zapominając o tym, że to chmurka pierwsza się do niego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego