Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
dużo mówi... kształt brody Lenina nie rokuje najlepiej - daleko tu od rozmachu, wielkości, wspaniałomyślności... Bródka trochę filisterska, trochę diabelska... Czeszą tę bródkę? Nasączają jakimiś konserwującymi płynami? Policzki zdają się ulepione z gipsu (jak z plasteliny), żadnego wewnętrznego kośćca, żadnej mięsistości materii. Musieli wydrążyć mózg, wypatroszyć wnętrzności... (nie wnikajmy w dalsze machlojki...), mięśnie nasycić formaliną... Wszystko na rzecz widzialnej zewnętrznej powłoki, czyli tak zwanej powierzchni! Kompromituje to jakoś tę "socjalistyczną religię"... Nie wiem jeszcze dokładnie, w jaki sposób. Dziś, po siedemdziesięciu latach, staje się dość monstrualnym symbolem - wrogim, nieludzkim, odpychającym - mówię tylko o zewnętrznym wrażeniu... Człowiek, który pół świata pchnął na błędną
dużo mówi... kształt brody Lenina nie rokuje najlepiej - daleko tu od rozmachu, wielkości, wspaniałomyślności... Bródka trochę filisterska, trochę diabelska... Czeszą tę bródkę? Nasączają jakimiś konserwującymi płynami? Policzki zdają się ulepione z gipsu (jak z plasteliny), żadnego wewnętrznego kośćca, żadnej mięsistości materii. Musieli wydrążyć mózg, wypatroszyć wnętrzności... (nie wnikajmy w dalsze machlojki...), mięśnie nasycić formaliną... Wszystko na rzecz widzialnej zewnętrznej powłoki, czyli tak zwanej powierzchni! Kompromituje to jakoś tę "socjalistyczną religię"... Nie wiem jeszcze dokładnie, w jaki sposób. Dziś, po siedemdziesięciu latach, staje się dość monstrualnym symbolem - wrogim, nieludzkim, odpychającym - mówię tylko o zewnętrznym wrażeniu... Człowiek, który pół świata pchnął na błędną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego