Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
płyty pod stopami Awaru poruszyły się. Drgnęły,
zadygotały przez krótką chwilę i zamarły. Wielki
Brat podniósł oczy, ale zanim zdołał przemówić,
zbliżył się do niego jeden z mężczyzn.

- Nahti - powiedział - czy nie lepiej oddalić
się stąd na pewien czas? Góra grozi wybuchem...

- Nie pierwszy raz - rzucił Wielki
Brat niecierpliwie i machnął ręką. - Słuchaj
więc - zwrócił się ponownie do Awaru. - Jest
to historia, której nie znasz, albowiem upłynęło już
życie całego pokolenia od czasu wielkich zmian, jakie zaszły
na wyspie. Władza królewska dostała się wówczas
w ręce Rady Czterdziestu. Dzisiaj nikt nawet nie wyobraża
sobie, aby mogło być inaczej. To, co powinny dzierżyć
płyty pod stopami Awaru poruszyły się. Drgnęły, <br>zadygotały przez krótką chwilę i zamarły. Wielki <br>Brat podniósł oczy, ale zanim zdołał przemówić, <br>zbliżył się do niego jeden z mężczyzn.<br><br>- Nahti - powiedział - czy nie lepiej oddalić <br>się stąd na pewien czas? Góra grozi wybuchem...<br><br> - Nie pierwszy raz - rzucił Wielki <br>Brat niecierpliwie i machnął ręką. - Słuchaj <br>więc - zwrócił się ponownie do Awaru. - Jest <br>to historia, której nie znasz, albowiem upłynęło już <br>życie całego pokolenia od czasu wielkich zmian, jakie zaszły <br>na wyspie. Władza królewska dostała się wówczas <br>w ręce Rady Czterdziestu. Dzisiaj nikt nawet nie wyobraża <br>sobie, aby mogło być inaczej. To, co powinny dzierżyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego