Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
tyle kłopotu. Mnie okazuje ogromną wdzięczność, płacze ze wzruszenia, że taka jestem dobra. "Mój aniołeczek", mówi o mnie. Na początku dławił mnie wstyd, ale potem to się jakoś wyrównało, bo naprawdę ją polubiłam. Wydało mi się, że poprzez nią będę mogła nareszcie przeżyć śmierć istoty najdroższej mi na świecie.
Rak macicy i woda w organizmie. Pojednała się już z Bogiem, był ksiądz, płonęły gromnice, zleciały się baby z całej kamienicy. Wszyscy ją tu znają.

"Gasnę jak świeca" - powiedziała. Tak. Z każdym dniem mniej w niej było życia. Patrzeć na to. Oglądać ten proces. Po raz pierwszy.
Basen, mycie, zmienianie pościeli. Trzeba
tyle kłopotu. Mnie okazuje ogromną wdzięczność, płacze ze wzruszenia, że taka jestem dobra. "Mój aniołeczek", mówi o mnie. Na początku dławił mnie wstyd, ale potem to się jakoś wyrównało, bo naprawdę ją polubiłam. Wydało mi się, że poprzez nią będę mogła nareszcie przeżyć śmierć istoty najdroższej mi na świecie. <br>Rak macicy i woda w organizmie. Pojednała się już z Bogiem, był ksiądz, płonęły gromnice, zleciały się baby z całej kamienicy. Wszyscy ją tu znają. <br><br>"Gasnę jak świeca" - powiedziała. Tak. Z każdym dniem mniej w niej było życia. Patrzeć na to. Oglądać ten proces. Po raz pierwszy. <br>Basen, mycie, zmienianie pościeli. Trzeba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego