Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
z czym lepiej bać się zbyt wielu rzeczy niż zbyt małej ich ilości. To uczucie zawsze niesie ze sobą jakąś informację.
"Ostatecznie istnieje tylko jeden jedyny strach: przed nieznanym. (...) Jeśli bylibyście w stanie wyobrazić sobie, jak mało posiadacie informacji o życiu, dzięki którym uzyskujecie własny obraz, a więc jak malutkie macie możliwości uzyskania informacji o waszej egzystencji za pomocą organów zmysłu, prawdopodobnie umarlibyście ze strachu bądź w ogóle byście go nie odczuwali" - pisze Stephan Lermer w książce "Miłość i strach" (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1995).
Naszym największym przekleństwem jest wyobraźnia, pozwalająca przeżywać wydarzenia "na niby" oraz "na zapas" - jeśli tylko masz
z czym lepiej bać się zbyt wielu rzeczy niż zbyt małej ich ilości. To uczucie zawsze niesie ze sobą jakąś informację.<br>"Ostatecznie istnieje tylko jeden jedyny strach: przed nieznanym. (...) Jeśli bylibyście w stanie wyobrazić sobie, jak mało posiadacie informacji o życiu, dzięki którym uzyskujecie własny obraz, a więc jak malutkie macie możliwości uzyskania informacji o waszej egzystencji za pomocą organów zmysłu, prawdopodobnie umarlibyście ze strachu bądź w ogóle byście go nie odczuwali" - pisze Stephan Lermer w książce "Miłość i strach" (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1995). <br>Naszym największym przekleństwem jest wyobraźnia, pozwalająca przeżywać wydarzenia "na niby" oraz "na zapas" - jeśli tylko masz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego