Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
efekt rozluźnienia. Mimo to wpisaliśmy ją na listę, ponieważ jest niezbędnym dodatkiem do kawioru. Któż nie oddawał się miłości po wstępnych zabiegach z kawiorem i mrożoną wódką?".
Szparagi: "Najbardziej podniecające są te o grubej łodydze, bladym kolorze i z różowofioletowym czubkiem. Wyglądają jak anemiczne fallusy... Oczywiście jada się je rękoma, maczając w posolonym roztopionym maśle. Któż nie rozumie tej metafory?".
Kalifornijska sałatka
No właśnie - któż? Bezpretensjonalność komentarzy pani Allende graniczy z prostodusznością, receptury zaś pani Llony są, moim zdaniem, dosyć straszne. Jest w nich tyle niepotrzebnego majonezu, tyle składników zupełnie zbędnych, tyle wulgarnego tłuszczu, że domniemany erotyzm ustępuje miejsca egoistycznej trosce
efekt rozluźnienia. Mimo to wpisaliśmy ją na listę, ponieważ jest niezbędnym dodatkiem do kawioru. Któż nie oddawał się miłości po wstępnych zabiegach z kawiorem i mrożoną wódką?&lt;/&gt;".<br>Szparagi: "&lt;q&gt;Najbardziej podniecające są te o grubej łodydze, bladym kolorze i z różowofioletowym czubkiem. Wyglądają jak anemiczne fallusy... Oczywiście jada się je rękoma, maczając w posolonym roztopionym maśle. Któż nie rozumie tej metafory?&lt;/&gt;".<br>&lt;tit1&gt;Kalifornijska sałatka&lt;/&gt;<br>No właśnie - któż? Bezpretensjonalność komentarzy pani &lt;name type="person"&gt;Allende&lt;/&gt; graniczy z prostodusznością, receptury zaś pani &lt;name type="person"&gt;Llony&lt;/&gt; są, moim zdaniem, dosyć straszne. Jest w nich tyle niepotrzebnego majonezu, tyle składników zupełnie zbędnych, tyle wulgarnego tłuszczu, że domniemany erotyzm ustępuje miejsca egoistycznej trosce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego