Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
krajem potencjalnego ryzyka, którego nie można lekceważyć. Ale też trzeba uważać, by zrozumiałe uczulenie nie przeradzało się w totalną podejrzliwość, w wypatrywanie wokół agentów rosyjskich, w patrzenie na każdy kontrakt ze Wschodem jak na element planu zawładnięcia Polską. A coś takiego narasta. Sprzyja temu przekształcenie kwestii energetycznej w jedną z maczug do politycznych bójek.
Jak ma się sprawa z bezpieczeństwem energetycznym? Otóż Polska jest krajem o bardzo wysokiej samowystarczalności w tej dziedzinie, znacznie przekraczającej średnią Unii Europejskiej czy OECD. W 1999 r. (najbliższy rok, dla którego mam pełne dane, ale sytuacja nie uległa istotnej zmianie) 68 proc. surowców energetycznych zużywanych w
krajem potencjalnego ryzyka, którego nie można lekceważyć. Ale też trzeba uważać, by zrozumiałe uczulenie nie przeradzało się w totalną podejrzliwość, w wypatrywanie wokół agentów rosyjskich, w patrzenie na każdy kontrakt ze Wschodem jak na element planu zawładnięcia Polską. A coś takiego narasta. Sprzyja temu przekształcenie kwestii energetycznej w jedną z maczug do politycznych bójek.<br>Jak ma się sprawa z bezpieczeństwem energetycznym? Otóż Polska jest krajem o bardzo wysokiej samowystarczalności w tej dziedzinie, znacznie przekraczającej średnią Unii Europejskiej czy OECD. W 1999 r. (najbliższy rok, dla którego mam pełne dane, ale sytuacja nie uległa istotnej zmianie) 68 proc. surowców energetycznych zużywanych w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego