Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
ich "wojsko". Bunt okazał się niegroźnym epizodem, pozostało jednak pytanie, jak izolować szczególnie niebezpieczną klientelę więzień.
Protest białostockich więźniów przeciwko podrobom był prawdopodobnie wzniecony przez jednego z hetmanów bezprawia. W tamtejszym areszcie siedzą bowiem i osławiony "Dziad" z Wołomina i "Generał" z Łomży.
- Rozpierducha to podziękowanie dla klawiszerii za przyszpilenie mafiosa przed sądem - mówią wtajemniczeni. Sugerują tym samym, że bunt został wywołany w odwecie za to, iż funkcjonariusze przechwycili nielegalną korespondencję prowodyra buntu, która mogłaby mieć wartość dowodową w procesie sądowym. Jednakże hetman przegrał - głodówka po dwóch dniach wygasła. Aresztanci bali się go jak ognia. Ale więzień jeszcze bardziej boi się
ich "wojsko". Bunt okazał się niegroźnym epizodem, pozostało jednak pytanie, jak izolować szczególnie niebezpieczną klientelę więzień. <br>Protest białostockich więźniów przeciwko podrobom był prawdopodobnie wzniecony przez jednego z hetmanów bezprawia. W tamtejszym areszcie siedzą bowiem i osławiony "Dziad" z Wołomina i "Generał" z Łomży.<br>- &lt;orig&gt;Rozpierducha&lt;/&gt; to podziękowanie dla &lt;orig&gt;klawiszerii&lt;/&gt; za przyszpilenie mafiosa przed sądem - mówią wtajemniczeni. Sugerują tym samym, że bunt został wywołany w odwecie za to, iż funkcjonariusze przechwycili nielegalną korespondencję prowodyra buntu, która mogłaby mieć wartość dowodową w procesie sądowym. Jednakże hetman przegrał - głodówka po dwóch dniach wygasła. Aresztanci bali się go jak ognia. Ale więzień jeszcze bardziej boi się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego