Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
samo w sobie nic nie znaczy, dopiero w kontekście utworu.
Zawsze czułem, że sztuka bez wieloznaczności jest płaska. Nie jest w ogóle sztuką. To chyba wynika z najgłębszych źródeł twórczości. Sztuka przecież musi mieć coś z magii, z tajemnicy, z niedookreślenia. Dopiero jak się czuje i wydobywa to niedookreślone, tę magię, tę tajemnicę - dotyka się sztuki.
Czy tak samo jest w miłości? Czy też, jak się już wszystko wie - to się przestaje kochać?
Ale czy można wiedzieć wszystko?
O czymkolwiek?
Zośka...
Zaczęło się. Zjechali do nas młodzi pianiści z całego świata! A w jury same sławy. Gwiazdy pierwszej wielkości. Przy takiej
samo w sobie nic nie znaczy, dopiero w kontekście utworu. <br>Zawsze czułem, że sztuka bez wieloznaczności jest płaska. Nie jest w ogóle sztuką. To chyba wynika z najgłębszych źródeł twórczości. Sztuka przecież musi mieć coś z magii, z tajemnicy, z niedookreślenia. Dopiero jak się czuje i wydobywa to niedookreślone, tę magię, tę tajemnicę - dotyka się sztuki. <br>Czy tak samo jest w miłości? Czy też, jak się już wszystko wie - to się przestaje kochać? <br>Ale czy można wiedzieć wszystko? <br>O czymkolwiek? <br> Zośka...<br>Zaczęło się. Zjechali do nas młodzi pianiści z całego świata! A w jury same sławy. Gwiazdy pierwszej wielkości. Przy takiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego