Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Nie jest to jednak data ostateczna, wiele zależy od aktywności słonecznej decydującej o orbicie Mira.
(PAP)



Poczta elektroniczna zmorą dla kongresmenów

Poczta elektroniczna, która miała ułatwić kontakt amerykańskich kongresmenów z ich wyborcami, okazuje się przekleństwem dla polityków.
Członkowie Izby Reprezentantów i Senatu USA dostali w zeszłym roku 80 milionów e-maili.
Z badań, których pełne wyniki mają zostać ogłoszone w poniedziałek, wynika że np. senator, który w ciągu miesiąca otrzymał 55 tysięcy elektronicznych listów, nie ma szans ich przeczytać. Ostatecznie więc kongresmani po prostu ignorują swoją pocztę elektroniczną.
W ciągu dwóch lat liczba e-maili do parlamentarzystów zwiększyła się ponad dwukrotnie
Nie jest to jednak data ostateczna, wiele zależy od aktywności słonecznej decydującej o orbicie Mira.<br>&lt;au&gt;(PAP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Poczta elektroniczna zmorą dla &lt;orig&gt;kongresmenów&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Poczta elektroniczna, która miała ułatwić kontakt amerykańskich &lt;orig&gt;kongresmenów&lt;/&gt; z ich wyborcami, okazuje się przekleństwem dla polityków.<br>Członkowie Izby Reprezentantów i Senatu USA dostali w zeszłym roku 80 milionów e-maili.<br>Z badań, których pełne wyniki mają zostać ogłoszone w poniedziałek, wynika że np. senator, który w ciągu miesiąca otrzymał 55 tysięcy elektronicznych listów, nie ma szans ich przeczytać. Ostatecznie więc kongresmani po prostu ignorują swoją pocztę elektroniczną.<br>W ciągu dwóch lat liczba e-maili do parlamentarzystów zwiększyła się ponad dwukrotnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego