Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1958-1960
kontur: "chciałoby się zapomnieć, że te terminy istnieją", "unikać ich
i dążyć do nowych klasyfikacji".
Nie mam tej śmiałej ambicji, jak Brzozowski, chciałbym jednak zacząć
od próby ściślejszego sformułowania, gdyż słowo "abstrakcja" stało się
dzisiaj słowem równie wytartym i wieloznacznym. Znaczyło ono co innego,
kiedy w 1888 roku Gauguin pisał: "malarstwo to jest abstrakcja", co
innego, kiedy Kandinsky, około 1910 roku, patrząc na swój własny obraz
odwrócony do góry nogami, na suknię tańczącej kobiety, odkrył, na czym
polega istota jego malarstwa - "graficzne wyrażenie nastroju, a nie
przedmiotu", co innego dla Malewicza i dla Mondriana i już całkiem co
innego dla Pollocka
kontur: "chciałoby się zapomnieć, że te terminy istnieją", "unikać ich<br>i dążyć do nowych klasyfikacji".<br> Nie mam tej śmiałej ambicji, jak Brzozowski, chciałbym jednak zacząć<br>od próby ściślejszego sformułowania, gdyż słowo "abstrakcja" stało się<br>dzisiaj słowem równie wytartym i wieloznacznym. Znaczyło ono co innego,<br>kiedy w 1888 roku Gauguin pisał: "malarstwo to jest abstrakcja", co<br>innego, kiedy Kandinsky, około 1910 roku, patrząc na swój własny obraz<br>odwrócony do góry nogami, na suknię tańczącej kobiety, odkrył, na czym<br>polega istota jego malarstwa - "graficzne wyrażenie nastroju, a nie<br>przedmiotu", co innego dla Malewicza i dla Mondriana i już całkiem co<br>innego dla Pollocka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego