Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1972-1978
mistrzów, którzy od nas odeszli, takich nauczycieli, jak de
Staël, Giacometti, Klee czy Morandi (co nazwisko to inny świat), czy
mogą artystę z prawdziwego zdarzenia lub miłośnika sztuki wzruszać
fanfaronady Mathieu i niezliczone wybryki gwałtem szukających sensacji
osobników?
Malarstwo zginąć może i musi, jeżeli zginą ludzie zdolni malarstwo
tworzyć i malarstwo przeżywać, ale nie zginie, dopóki istnieją ci
wszyscy, dla których malarstwo jest "świadomością życia" (nie potrzeba
wcale, aby ich było wielu), nie zgaśnie malarstwo, póki jest człowiek.

Marzec-kwiecień 1972





Józef Jarema
(Wspomnienie niepełne)



Tego lata zmarł nagle na zawał serca Józefa Jarema, malarz, namiętny
organizator życia artystycznego, chyba jedna
mistrzów, którzy od nas odeszli, takich nauczycieli, jak de<br>Staël, Giacometti, Klee czy Morandi (co nazwisko to inny świat), czy<br>mogą artystę z prawdziwego zdarzenia lub miłośnika sztuki wzruszać<br>fanfaronady Mathieu i niezliczone wybryki gwałtem szukających sensacji<br>osobników?<br> Malarstwo zginąć może i musi, jeżeli zginą ludzie zdolni malarstwo<br>tworzyć i malarstwo przeżywać, ale nie zginie, dopóki istnieją ci<br>wszyscy, dla których malarstwo jest "świadomością życia" (nie potrzeba<br>wcale, aby ich było wielu), nie zgaśnie malarstwo, póki jest człowiek.<br><br>Marzec-kwiecień 1972&lt;/&gt;<br><br><br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Józef Jarema<br>(Wspomnienie niepełne)&lt;/&gt;<br><br><br><br> Tego lata zmarł nagle na zawał serca Józefa Jarema, malarz, namiętny<br>organizator życia artystycznego, chyba jedna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego