Ktoś mnie kiedyś zapytał o patos, który jest w moim malarstwie, o patos, który jest niemodny przecież. I tani. Łatwo o patos. Ale ja myślę, że ten patos jest mi w jakiś sposób przypisany. Sztuce potrzeba warunku racjonalnego, choć nie chcę przez to powiedzieć, że sztuka jest wyłącznie intelektualna. Zwłaszcza malarstwo dalekie jest od tego. Wizja jest tylko początkiem. Trzeba ją nosić w sobie, obraz długo w sobie budować, zanim ujrzy światło dzienne. A niedoprowadzanie do końca wszystkiego - to też jest nasza spuścizna po epoce romantyzmu, która w malarstwie nie stworzyła jakichś znaczących faktów artystycznych.<br>Miłosz, pisząc o "niedobrym dziedzictwie", wie