kobiecych, z jakichś zakamarków macicy. Pokazujący zdradzone kobiece najgłębsze orgazmy, oskarżający nas, facetów głupich i płytkich, którzy zasapani myślą, że są cholernymi królami świata, podczas gdy nasze kobiety w ekstazie podróżują gdzieś po niewyobrażalnych przestrzeniach, odwiedzają wspaniałe, nieznane krajobrazy. Tak! Chciałbym, żeby wszystkim facetom stanęły przed oczyma te chwile ich małości, kiedy pomerdali swoimi korzeniami, nawet starając się jako tako, i dumni z siebie nagle zobaczyli, że ich kobiety robią jakieś nieludzkie, pozazmysłowe wycieczki...<br>I żeby te wszystkie ważniaki w furażerkach służb porządkowych, te grubasy w garniturkach ochoczo intonujące nabożne pieśni, uświadomiły sobie, ile biorą co dzień od swoich kobiet, gdy