Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Karan
Nr: 9-10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
w środku jednak panuje szaro-bury półmrok. Korytarze są ciasne, podobnie jak cele. Tylko, że tu na ścianach wiszą kolorowe plakaty lub obrazy malowane przez więźniów. Malowanie jest jedną z form terapii.
- To nie są wcale takie złe obrazy - przekonuje wychowawca - ktoś, kto siedzi tu parę lat i zaczyna nagle malować, ma szansę uwierzyć, że potrafi zrobić w życiu coś więcej niż tylko "kompot". Dla chętnych urządzono nawet pracownię malarską w jednej z cel. Co z tego kiedy jest tam ciemno i wilgotno? "Malarze" najczęściej tworzą więc we własnych celach.
Trudno jest tu mówić o jakiejkolwiek psychoterapii. Przebywając w zakładzie narkomani
w środku jednak panuje szaro-bury półmrok. Korytarze są ciasne, podobnie jak cele. Tylko, że tu na ścianach wiszą kolorowe plakaty lub obrazy malowane przez więźniów. Malowanie jest jedną z form terapii.<br>- To nie są wcale takie złe obrazy - przekonuje wychowawca - ktoś, kto siedzi tu parę lat i zaczyna nagle malować, ma szansę uwierzyć, że potrafi zrobić w życiu coś więcej niż tylko "kompot". Dla chętnych urządzono nawet pracownię malarską w jednej z cel. Co z tego kiedy jest tam ciemno i wilgotno? "Malarze" najczęściej tworzą więc we własnych celach.<br>Trudno jest tu mówić o jakiejkolwiek psychoterapii. Przebywając w zakładzie narkomani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego