chłopca - urazy głowy i pęknięcie czaszki - to wynik wypadku. Później jednak przyznała, że "tłukła" chłopcem o ścianę.<br>Dziecko jest w ciężkim stanie, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.<br>Natomiast sąd w Gnieźnie aresztował mężczyznę, który pobił swoją 2,5-roczną córkę. Z wstępnych ustaleń wynika, że podejrzany od czterech lat maltretował fizycznie i psychicznie swoją żonę, często pod wpływem alkoholu wszczynał domowe awantury. Na początku kwietnia pobił swoją córkę, "bo nie umiała liczyć do dziesięciu".<br>Z obdukcji lekarskiej wynika, że dziecko było wielokrotnie uderzane otwartą dłonią w głowę, twarz i klatkę piersiową. Wczoraj dziewczynka z bólem głowy trafiła do szpitala.<br>Za