samochodowych świata. Ale każda firma designerska z Italii potrafi stworzyć cacko. Plastycy, z potrzeby serca, wymyślają zupełnie nowe modele lub bazują na czymś, co już istnieje. Tak było w przypadku modelu forda Ka. Firma Ghia pokazała, że Włosi są mistrzami stylizacji. Najpierw przerobili "kaczkę" na auto czterodrzwiowe, a teraz fordowski maluch stał się rasowym roadsterem! Brak dachu pozwala zachwycać się fantastycznym wystrojem wnętrza. Obłości, krągłości, szkło, aluminium, kontrastowe kolory. Wdzięk i ergonomia. Wszystko tak przyjazne, że chciałoby się dotykać, skubać i podszczypywać. A przecież to tylko samochód. Ochrzczone StreetKa autko można kupić, ale szkoda byłoby nim jeździć, więc miałbyś najfajniejszego ogrodowego