Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o rodzinie
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy,o rodzinie
Rok powstania: 2001
olbrzymi, tych stolików, ale ceny. Dwieście osiemdziesiąt złotych taki malutki ten na gazety i na tak malutki stoliczek dosłownie, takie coś, o. Dwieście osiemdziesiąt pięć złotych. Po drugie jej się to nie podobało.
A jakie to było? Takie ozdobne?
Ozdo No znaczy się .
Czy takie proste?
Takie z traleczek, takich malutkich.
Aa, takie z traleczek.
To jest takie takie gówienko. Dwieście osiemdziesiąt złotych i taki malutki blacik. Tak że w ogóle im to nie pasowało. I ceny są niesamowite. W ogóle obejrzeli ten gospodarstwa domowego, tam ceny są trochę tańsze . Potem przyjechaliśmy do Grodziska, pojechaliśmy do Jaktorowa, tam do tego Arka
A jakie to było? Takie ozdobne?
Ozdo No znaczy się .
Czy takie proste?
Takie z traleczek, takich malutkich.
Aa, takie z traleczek.
To jest takie takie gówienko. Dwieście osiemdziesiąt złotych i taki malutki blacik. Tak że w ogóle im to nie pasowało. I ceny są niesamowite. W ogóle obejrzeli ten gospodarstwa domowego, tam ceny są trochę tańsze . Potem przyjechaliśmy do Grodziska, pojechaliśmy do Jaktorowa, tam do tego Arka
olbrzymi, tych stolików, ale ceny. Dwieście osiemdziesiąt złotych taki malutki ten na gazety i na tak malutki stoliczek dosłownie, takie coś, o. Dwieście osiemdziesiąt pięć złotych. Po drugie jej się to nie podobało.</><br><who1>A jakie to było? Takie ozdobne?</><br><who4><unclear>Ozdo</> No znaczy się <gap>.</><br><who1>Czy takie proste?</><br><who4>Takie z traleczek, takich malutkich.</><br><who1>Aa, takie z traleczek.</><br><who4>To jest takie takie gówienko.<pause> Dwieście osiemdziesiąt złotych <gap> i taki malutki blacik. Tak że w ogóle im to nie pasowało. I ceny są niesamowite. W ogóle obejrzeli ten gospodarstwa domowego, tam ceny są trochę tańsze <gap>. Potem przyjechaliśmy do Grodziska, pojechaliśmy do Jaktorowa, tam do tego Arka
