Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
nauczyciel muzyki Inge Morelius i czeka na żonę. Morelius z nudów obserwował przechodzących o tej porze przechodniów. Zauważył premiera i jego małżonkę, zauważył też człowieka z rękoma w kieszeni. Zobaczył jak wyjmuje rękę z kieszeni... W tym samym momencie rozległy się dwa głośne strzały. Olof Palme upadł na ziemię, jego małżonka zaczęła histerycznym głosem wzywać pomocy.
Zamachowiec podbiegł do swojej ofiary i zatrzymał się nad rannym premierem, jakby chciał sprawdzić czy strzały były skuteczne. Chwilę później szybkim krokiem odchodzi w kierunku zaułku ze schodami. Była godzina 23.21.
Dwie minuty później na miejscu zbrodni pojawiają się dwaj policjanci: komisarz Gosta Soderstrom
nauczyciel muzyki Inge Morelius i czeka na żonę. Morelius z nudów obserwował przechodzących o tej porze przechodniów. Zauważył premiera i jego małżonkę, zauważył też człowieka z rękoma w kieszeni. Zobaczył jak wyjmuje rękę z kieszeni... W tym samym momencie rozległy się dwa głośne strzały. Olof Palme upadł na ziemię, jego małżonka zaczęła histerycznym głosem wzywać pomocy.<br>Zamachowiec podbiegł do swojej ofiary i zatrzymał się nad rannym premierem, jakby chciał sprawdzić czy strzały były skuteczne. Chwilę później szybkim krokiem odchodzi w kierunku zaułku ze schodami. Była godzina 23.21.<br>Dwie minuty później na miejscu zbrodni pojawiają się dwaj policjanci: komisarz Gosta Soderstrom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego