Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
je z ręki, no.
Uważaj, jak byś dał jej jeszcze trochę Pepsi to w ogóle, nie wiem co by się stało, uwaliła by się tutaj no co ścięła by cię z nóg.
Wiesz co będę czekać aż
Andrzej weź kawałek, w końcu no, ugryzła nie i jeszcze jakoś żyje...
Nie mam ochoty, ja bym się napił dzisiaj, ale nie wiem, bo jadłem dzisiaj cebulę i suszy mnie, tak jeszcze gorzej.
Jak byś dał tak swojemu pieskowi to by...
To by osiwiał.
Ale to pieprzne.
Ale to małe, to
Ja dzisiaj muszę zrobić, takie
Żeby jakoś żyć, nie?
Żeby jakoś kurna żyć. No
Uważaj, jak byś dał jej jeszcze trochę Pepsi to w ogóle, nie wiem co by się stało, uwaliła by się tutaj no co ścięła by cię z nóg.
Wiesz co będę czekać aż
Andrzej weź kawałek, w końcu no, ugryzła nie i jeszcze jakoś żyje...
Nie mam ochoty, ja bym się napił dzisiaj, ale nie wiem, bo jadłem dzisiaj cebulę i suszy mnie, tak jeszcze gorzej.
Jak byś dał tak swojemu pieskowi to by...
To by osiwiał.
Ale to pieprzne.
Ale to małe, to
Ja dzisiaj muszę zrobić, takie
Żeby jakoś żyć, nie?
Żeby jakoś kurna żyć. No
je z ręki, no.</><br><who1>Uważaj, jak byś dał jej jeszcze trochę Pepsi to w ogóle, nie wiem co by się stało, uwaliła by się tutaj <gap> no co ścięła by cię z nóg.</><br><who2>Wiesz co będę czekać aż <gap> </><br><who4>Andrzej weź kawałek, w końcu no, ugryzła nie i jeszcze jakoś żyje...</><br><who1> <gap> Nie mam ochoty, ja bym się napił dzisiaj, ale <gap> nie wiem, bo jadłem dzisiaj cebulę <gap> i suszy mnie, tak <gap> jeszcze gorzej.</><br><who2>Jak byś dał tak swojemu pieskowi to by...</><br><who3>To by osiwiał.</><br><who2>Ale to pieprzne.</><br><who3>Ale to małe, to <gap> </><br><who4> <gap> Ja dzisiaj muszę zrobić, takie <gap> </><br><who3>Żeby jakoś żyć, nie?</><br><who1>Żeby jakoś kurna żyć. No
