Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
naprawdę jest, nawet gdyby była przykra i bolesna. Chodzi o to, żeby nie przesłaniać sobie realnego świata wytworami własnego umysłu.

Co robię ze swoimi uczuciami?

Monika: Żeby osłabić działanie systemu iluzji i zaprzeczania, trzeba go najpierw u siebie wykryć, prawda?
Włodek: W odwykowym żargonie nazywa się to "rozbrajaniem".
Anka: Znowu mam skojarzenie z granatem - rozbroić go to zrobić coś, żeby już nie mógł uszkodzić człowieka. Z "pijanymi" emocjami trzeba przeprowadzić podobną operację: rozbroić system nałogowego regulowania uczuć. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że pacjenci muszą najpierw zacząć trochę lepiej poruszać się w świecie uczuć: nauczyć się rozpoznawać je i nazywać, zaakceptować
naprawdę jest, nawet gdyby była przykra i bolesna. Chodzi o to, żeby nie przesłaniać sobie realnego świata wytworami własnego umysłu.&lt;/&gt;<br><br> Co robię ze swoimi uczuciami?<br><br>&lt;who1&gt;Monika: Żeby osłabić działanie systemu iluzji i zaprzeczania, trzeba go najpierw u siebie wykryć, prawda?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: W odwykowym żargonie nazywa się to "rozbrajaniem".&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Znowu mam skojarzenie z granatem - rozbroić go to zrobić coś, żeby już nie mógł uszkodzić człowieka. Z "pijanymi" emocjami trzeba przeprowadzić podobną operację: rozbroić system nałogowego regulowania uczuć. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że pacjenci muszą najpierw zacząć trochę lepiej poruszać się w świecie uczuć: nauczyć się rozpoznawać je i nazywać, zaakceptować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego