Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
mogło się zmienić. Proszę was, sekretarka jest po to, żeby nagrywać na niej informacje dla mnie. Nie cierpię gadać z automatem, mówią wszyscy i odkładają słuchawki, a dla mnie zostaje już tylko regularne piip, piip, piip. W sobotę jest impreza, mówi Runio oddając słuchawkę Dorocie. O Jezu, nie wiem, mówię, mam dość imprez, choć gdy piętnaście minut wcześniej zadzwonił Kudłaty (w lewej ręce miałem patelnię, w prawej garnek, w zębach trzymałem żaroodporną rękawicę i usiłowałem wyłączyć kuchenkę) przyznałem mu się do tego, że chętnie skoczył bym do Hadesu w piątek lub sobotę. Przyjdziesz, pyta się Dorota. O Boże, boli mnie noga
mogło się zmienić. Proszę was, sekretarka jest po to, żeby nagrywać na niej informacje dla mnie. Nie cierpię gadać z automatem, mówią wszyscy i odkładają słuchawki, a dla mnie zostaje już tylko regularne piip, piip, piip. W sobotę jest impreza, mówi Runio oddając słuchawkę Dorocie. O Jezu, nie wiem, mówię, mam dość imprez, choć gdy piętnaście minut wcześniej zadzwonił Kudłaty (w lewej ręce miałem patelnię, w prawej garnek, w zębach trzymałem żaroodporną rękawicę i usiłowałem wyłączyć kuchenkę) przyznałem mu się do tego, że chętnie skoczył bym do Hadesu w piątek lub sobotę. Przyjdziesz, pyta się Dorota. O Boże, boli mnie noga
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego