Typ tekstu: Książka
Autor: Stachura Edward
Tytuł: Się
Rok wydania: 1988
Rok powstania: 1977
schnie na plecach - się pomyślało; niech chłodzi, niech koi chłodem ten garb, nie pełen róż, ale jeden nóż, drugi nóż, trzeci nóż, czwarty nóż... kolce róż.
- Słuchaj no, Michaś.
- Słucham, proszę pana.
- Mamusia ci powiedziała, żebyś się nie kąpał bez opieki dorosłych, to znaczy prawdopodobnie bez jej opieki, i słuchasz mamusi.
W porządku.
Powiedziała ci też, żebyś się nie zadawał z obcymi, i nie słuchasz mamusi, bo zadajesz się ze mną.
Raz słuchasz, raz nie słuchasz.
Jak to z tym jest?
- Nie wiem, jak to z tym jest.
- Nie wiesz.
Aha.
To dobrze, że się przyznajesz, że nie wiesz.
To dobrze
schnie na plecach - się pomyślało; niech chłodzi, niech koi chłodem ten garb, nie pełen róż, ale jeden nóż, drugi nóż, trzeci nóż, czwarty nóż... kolce róż. &lt;page nr=14&gt;<br>- Słuchaj no, Michaś.<br>- Słucham, proszę pana.<br>- Mamusia ci powiedziała, żebyś się nie kąpał bez opieki dorosłych, to znaczy prawdopodobnie bez jej opieki, i słuchasz mamusi.<br>W porządku.<br>Powiedziała ci też, żebyś się nie zadawał z obcymi, i nie słuchasz mamusi, bo zadajesz się ze mną.<br>Raz słuchasz, raz nie słuchasz.<br>Jak to z tym jest?<br>- Nie wiem, jak to z tym jest.<br>- Nie wiesz.<br>Aha.<br>To dobrze, że się przyznajesz, że nie wiesz.<br>To dobrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego