oni chcą iść na całość.</><br><who4> <gap> Może gdzieś w jakimś tym, w kawiarence usiąść...</><br><who1>No, pogadamy no.</><br><who4>Lila jedziesz?</><br><who3>Jedziesz?</><br><who4> <gap> Nie?</><br><who5>Nie bardzo odpowiada...</><br><who4>My też pracujący są ludzie, no...</><br><who2>...Nie tylko ty pracująca, co? </><br><who5>A na długo jedziecie?</><br><who2>Na całą noc.</><br><who3> <gap> Jesteśmy razem.</><br><who2>Na całą noc.</><br><who4> <gap> Ale my coś tutaj mamy, mamy tu gdzieś niedaleko, tam dalej.</><br><who5>Zawieź mnie albo do Marszałkowskiej.</><br><who1>...Zaraz się okaże.</><br><who3>...Czy, czy...</><br><who5>...Artur, a na przykład w podziemiach tam są te, nie <gap> <br>- B No, no, właśnie <gap> </><br><who5> <gap> Tam bufety kiedyś były.</><br><who1>Nie tam nie...</><br><who5> <gap> To ja idę.</><br><who4>Dobra.</><br><who1>Lila <gap> </><br><who2>Cały czas mnie urabia...</><br><who1>No, tak <gap> A jak, no