Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
na zewnątrz murów.
- Panie inspektorze Albinowski! - zawołał grzmocąc po ramieniu Perełkę. -Zrobiliśmy epokowe odkrycie kryminolo -lo -lo... język utknął mu na środkowej sylabie i odmówił posłuszeństwa.
Perełka podskoczył z uciechy. - To ja znalazłem tę mapę.
- Legalnie. Dostaniesz za to order albo Marsjanin upiecze cię na kosmicznych promieniach ultrafiołkowych. Grunt, że mamy plan tajemnych przejść. Teraz możemy na własną rękę szukać skarbów.
Perełka spojrzał na przyjaciela z wyrazem ni to uznania, ni przerażenia.
- Paragon, czy ty naprawdę myślisz, że tam są ukryte skarby?
Maniuś wydął wargi.
- Mam nadzieję, że Marsjanin nie szuka pod basztą chrabąszczy majowych. Po co by tam taskał czarną
na zewnątrz murów.<br> - Panie inspektorze Albinowski! - zawołał grzmocąc po ramieniu Perełkę. -Zrobiliśmy epokowe odkrycie kryminolo -lo -lo... język utknął mu na środkowej sylabie i odmówił posłuszeństwa.<br>Perełka podskoczył z uciechy. - To ja znalazłem tę mapę.<br> - Legalnie. Dostaniesz za to order albo Marsjanin upiecze cię na kosmicznych promieniach ultrafiołkowych. Grunt, że mamy plan tajemnych przejść. Teraz możemy na własną rękę szukać skarbów.<br>Perełka spojrzał na przyjaciela z wyrazem ni to uznania, ni przerażenia.<br> - Paragon, czy ty naprawdę myślisz, że tam są ukryte skarby?<br>Maniuś wydął wargi.<br> - Mam nadzieję, że Marsjanin nie szuka pod basztą chrabąszczy majowych. Po co by tam taskał czarną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego