Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
i prądów, dostarczano niezbędnych środków dla dalszej żeglugi. Po zaopatrzeniu nie wolno im zwlekać, ale muszą bezzwłocznie wypłynąć na pełne morze. Wykonać rozkaz!
Sekretarz zwraca dokument Jego Ekscelencji, który wkłada tekst na powrót do swego buta, a sam powstaje. To jest znakiem nakazującym całej świcie, aby powróciła do łodzi chińskiego mandaryna czekającej przy burcie amerykańskiego szkunera. Zostaje na "Rose" tylko ów sekretarz oraz jego mocodawca, który już bez dalszych ceregieli przystępuje do ubijania interesu:
Jego Ekscelencja:
- Ile skrzynek z "zamorskim błotem" ma pan na pokładzie?
Kapitan Forster:
- Około dwustu.
Jego Ekscelencja:
- Wszystko przeznaczone dla Namoa?
Kapitan Forster:
- Będziemy starali się sprzedać
i prądów, dostarczano niezbędnych środków dla dalszej żeglugi. Po zaopatrzeniu nie wolno im zwlekać, ale muszą bezzwłocznie wypłynąć na pełne morze. Wykonać rozkaz!<br> Sekretarz zwraca dokument Jego Ekscelencji, który wkłada tekst na powrót do swego buta, a sam powstaje. To jest znakiem nakazującym całej świcie, aby powróciła do łodzi chińskiego mandaryna czekającej przy burcie amerykańskiego szkunera. Zostaje na "Rose" tylko ów sekretarz oraz jego mocodawca, który już bez dalszych ceregieli przystępuje do ubijania interesu:<br> Jego Ekscelencja:<br> - Ile skrzynek z "zamorskim błotem" ma pan na pokładzie?<br> Kapitan Forster:<br> - Około dwustu.<br> Jego Ekscelencja:<br> - Wszystko przeznaczone dla Namoa?<br> Kapitan Forster:<br> - Będziemy starali się sprzedać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego