Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
firmie Hermes Zoo. Nie wymienia swojej pozycji. Z Warszawy-towarowej wysłano skład, łącznie czterdzieści dwa kontenery...
- Miałam stłuczkę w drodze na dworzec, spóźnionja z tego powodu nie odebrałam od materiałowca kooperantów bardzo ważnych dla firmy dokumentów. Za które odpowiadam... utratą pracy. Teraz gonie ten pociąg.
Stacja pana zawiadowcy ma tory manewrowe.
- Pan tu jest pierwszy po Bogu, pan ma moc skierowania każdego składu na stanowisko zapasowe... Proszę! Tylko kilkanaście minut, to dla mnie być, albo pozostać bez środków do życia...
- Numer transportu?
- Wszystko jest w tych papierach, których nie mam... - Bognie szklą się oczy ze strachu, a w myśli jedno: jak
firmie Hermes Zoo. Nie wymienia swojej pozycji. Z Warszawy-towarowej wysłano skład, łącznie czterdzieści dwa kontenery...<br>- Miałam stłuczkę w drodze na dworzec, spóźnionja z tego powodu nie odebrałam od materiałowca kooperantów bardzo ważnych dla firmy dokumentów. Za które odpowiadam... utratą pracy. Teraz gonie ten pociąg.<br>Stacja pana zawiadowcy ma tory manewrowe.<br>- Pan tu jest pierwszy po Bogu, pan ma moc skierowania każdego składu na stanowisko zapasowe... Proszę! Tylko kilkanaście minut, to dla mnie być, albo pozostać bez środków do życia...<br>- Numer transportu?<br>- Wszystko jest w tych papierach, których nie mam... - Bognie szklą się oczy ze strachu, a w myśli jedno: jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego