postawiono szlabany. Mieszkańcy twierdzą, że mają ograniczony dostęp do własnych mieszkań. Żądają też swobodnego poruszania się po dolnej części Parku i zbierania runa leśnego oraz odszkodowań za zniszczenia, spowodowane przez zwierzynę leśną. Ponadto zarzucają dyrektorowi, że odciął dostęp do niektórych źródeł wody, m.in. na Przełęczy Lipnickiej (Krowiarkach), zasypał plac manewrowy przeznaczony dla autobusów w Zawoi-Markowej, celowo zamazał oznakowanie szlaku papieskiego, prowadzącego ze Skawicy na Krowiarki, wbił paliki w niektórych miejscach przy drodze z Zawoi do Zubrzycy Górnej, gdzie dotychczas stawały samochody i ogranicza rozwój turystyki babiogórskiej, podnosząc ceny biletów wstępu do Parku. To tylko niektóre pretensje, kierowane pod adresem