Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
tym, który przyjmuje dar a tym, który daje dar. Bo oni, wiesz, odpisują sobie od podatku darowiznę, a wiadomo, że
Na śmieci by wyrzucili to.
Faktycznie rzecz biorąc, mieliby prawo to na śmieci wyrzucić, bo tak się robi. Bo w ten sposób oni klienta by, wiesz, mieli...
Nic się nie marnuje.
...a w ten sposób się nie marnuje. Darowizna zrobiona, wszyscy są zadowoleni.
Tak jest. Najbardziej ten właściciel.
Słyszałam, że w Łodzi, w jakimś mieście, w Łodzi chyba jest duże bezrobocie, dużo ludzi takich, co naprawdę nie mają środków do życia. To straszne oburzenie w telewizji, w prasie, że trzeba zabronić
Na śmieci by wyrzucili to.
Faktycznie rzecz biorąc, mieliby prawo to na śmieci wyrzucić, bo tak się robi. Bo w ten sposób oni klienta by, wiesz, mieli...
Nic się nie marnuje.
...a w ten sposób się nie marnuje. Darowizna zrobiona, wszyscy są zadowoleni.
Tak jest. Najbardziej ten właściciel.
Słyszałam, że w Łodzi, w jakimś mieście, w Łodzi chyba jest duże bezrobocie, dużo ludzi takich, co naprawdę nie mają środków do życia. To straszne oburzenie w telewizji, w prasie, że trzeba zabronić
tym, który przyjmuje dar a tym, który daje dar. Bo oni, wiesz, odpisują sobie od podatku darowiznę, a wiadomo, że <gap></> <br><who3>Na śmieci by wyrzucili to. <vocal desc="laugh"></><br><who2>Faktycznie rzecz biorąc, mieliby prawo to na śmieci wyrzucić, bo tak się robi. Bo w ten sposób oni klienta by, wiesz, mieli...</><br><who3>Nic się nie marnuje.</><br><who2>...a w ten sposób się nie marnuje. Darowizna zrobiona, wszyscy są zadowoleni.</><br><who3>Tak jest. Najbardziej ten właściciel.</><br><who1>Słyszałam, że w Łodzi, w jakimś mieście, w Łodzi chyba jest duże bezrobocie, dużo ludzi takich, co naprawdę nie mają środków do życia. To straszne oburzenie w telewizji, w prasie, że trzeba zabronić
