robi czasem z ludźmi dziwne rzeczy.<br>Myślę jednak, że posuwa Pani swoją grę za daleko. Owszem, podryw na udawanie niechęci czasem wychodzi, ale trzeba wiedzieć, kiedy skończyć z udawaniem i przejść do ofensywy. Przecież wspólne pisanie raportu mogłoby być takie romantyczne: te długie, zimowe wieczory, spędzane wspólnie przy komputerze... Nawet marszałek Nałęcz chciał pójść Pani na rękę, dyskretnie kojarząc z posłem Ziobrą.<br>Wiem - Pani problem to chorobliwa nieśmiałość. To się nazywa syndrom obawy przed odrzuceniem. Ale odrzucić Panią? Nie wiem, kto mógłby się zdobyć na taką nieczułość.<br>&lt;au&gt;ŁUKASZ WARZECHA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Uwaga konkursy!&lt;/&gt;<br>Nie dostałeś walentynki? Wygraj ją w Fakcie! Mamy dla Was