Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
się porannymi nabożeństwami.
Uczestniczą w nich tłumy. Nikt wtedy nie pracuje, gdyż dzień jest świętem państwowym. Marsze na ulicach irlandzkich miast są kolorowym widowiskiem. W barwach flag i ubiorów dominuje zieleń, kolor wyspy. Najbardziej widocznym rekwizytem jest trójlistna koniczynka. Widać ją wszędzie: we włosach, na flagach, w klapach marynarek.

Po marszu odpoczynek

Po hucznych przemarszach życie na ulicach zaczyna zamierać. Spragnieni ludzie zaczynają gromadzić się w pubach. Lokale te, które zwykle stanowią centrum życia towarzyskiego, przeobrażają się nie do poznania. Pub, który na co dzień jest cichym, ciemnym miejscem, staje się areną dźwięków i świateł. Do zabawy konieczne jest piwo, którego
się porannymi nabożeństwami.<br>Uczestniczą w nich tłumy. Nikt wtedy nie pracuje, gdyż dzień jest świętem państwowym. Marsze na ulicach irlandzkich miast są kolorowym widowiskiem. W barwach flag i ubiorów dominuje zieleń, kolor wyspy. Najbardziej widocznym rekwizytem jest trójlistna koniczynka. Widać ją wszędzie: we włosach, na flagach, w klapach marynarek.<br><br>&lt;tit&gt;Po marszu odpoczynek&lt;/&gt;<br><br>Po hucznych przemarszach życie na ulicach zaczyna zamierać. Spragnieni ludzie zaczynają gromadzić się w pubach. Lokale te, które zwykle stanowią centrum życia towarzyskiego, przeobrażają się nie do poznania. Pub, który na co dzień jest cichym, ciemnym miejscem, staje się areną dźwięków i świateł. Do zabawy konieczne jest piwo, którego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego