Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
głęboko w historię, to przestać być protestantem" - pisał w "Rozwoju doktryny chrześcijańskiej".

Może będzie to zaskakujące, ale pierwszy moment zwątpienia w słuszność własnej postawy stał się udziałem Newmana stosunkowo późno, gdy znajdował się on u szczytu wpływów i powodzenia w Kościele anglikańskim. Publikowanie kolejnych traktatów przyniosło pożądany skutek. Partia zwolenników "marszu rozumu" została powstrzymana. Kazania Newmana, szeroko komentowane i czytane, uczyniły z niego jednego z najpopularniejszych przywódców ruchu. Właśnie wtedy, w czerwcu 1839 r. przyszło zachwianie. "Pod koniec sierpnia byłem mocno zaniepokojony" - wspomina Newman.

Staram się sobie wyobrazić jego sytuację. Po wielu latach pracy stał się intelektualnym i duchowym przywódcą ruchu
głęboko w historię, to przestać być protestantem"&lt;/&gt; - pisał w "Rozwoju doktryny chrześcijańskiej".<br><br> Może będzie to zaskakujące, ale pierwszy moment zwątpienia w słuszność własnej postawy stał się udziałem Newmana stosunkowo późno, gdy znajdował się on u szczytu wpływów i powodzenia w Kościele anglikańskim. Publikowanie kolejnych traktatów przyniosło pożądany skutek. Partia zwolenników "marszu rozumu" została powstrzymana. Kazania Newmana, szeroko komentowane i czytane, uczyniły z niego jednego z najpopularniejszych przywódców ruchu. Właśnie wtedy, w czerwcu 1839 r. przyszło zachwianie. &lt;q&gt;"Pod koniec sierpnia byłem mocno zaniepokojony"&lt;/&gt; - wspomina Newman.<br><br> Staram się sobie wyobrazić jego sytuację. Po wielu latach pracy stał się intelektualnym i duchowym przywódcą ruchu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego