Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
Zachodu i lecąc 60 m w powietrzu spadli wbijając się do śniegu bezpośrednio pod ścianą. O. po drodze musiał uderzyć o skały, na co wskazywały obrażenia głowy, złamany mostek i noga. Poniósł śmierć na miejscu. Jego towarzysz mając sparaliżowane nogi - na łokciach sczołgał się na dno kotliny wlokąc za sobą martwego O. Tam się rozwiązał i wyczołgał się na Mnichową Kopę, skąd zaczął wzywać pomocy. Po paru godzinach nie mając nadziei, że ktoś usłyszy, zesunął się z Kopy i czołgając się w kierunku na Ciemnosmreczyńską Turnię chciał dostać się do M. Oka. Przed północą napotkali go koledzy taternicy. Im też zawdzięcza
Zachodu i lecąc 60 m w powietrzu spadli wbijając się do śniegu bezpośrednio pod ścianą. O. po drodze musiał uderzyć o skały, na co wskazywały obrażenia głowy, złamany mostek i noga. Poniósł śmierć na miejscu. Jego towarzysz mając sparaliżowane nogi - na łokciach sczołgał się na dno kotliny wlokąc za sobą martwego O. Tam się rozwiązał i wyczołgał się na Mnichową Kopę, skąd zaczął wzywać pomocy. Po paru godzinach nie mając nadziei, że ktoś usłyszy, zesunął się z Kopy i czołgając się w kierunku na Ciemnosmreczyńską Turnię chciał dostać się do M. Oka. Przed północą napotkali go koledzy taternicy. Im też zawdzięcza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego