Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nowy rok w starym ubraniu do zły omen), spore sumy idą na jedzenie - jak najwięcej i możliwie jak najlepsze.
Rodzina powinna zebrać się w domu i rozpocząć ucztę od domowych pierożków, ale w dużych miastach z roku na rok coraz więcej ludzi decyduje się na przyjęcie w restauracji. W Pekinie martwy sezon, jakim dla restauracji były niegdyś pierwsze dni Święta Wiosny, stał się okresem wzmożonych obrotów.
Większość pieniędzy przeznacza się jednak na prezenty. Ich dawanie zaczyna się jeszcze przed świętem Nowego Roku, gdy tysiące Chińczyków odwiedza z koszami pełnymi drogich owoców, ekskluzywnymi alkoholami, a nierzadko z kopertami pełnymi pieniędzy swych zwierzchników
nowy rok w starym ubraniu do zły omen), spore sumy idą na jedzenie - jak najwięcej i możliwie jak najlepsze.<br>Rodzina powinna zebrać się w domu i rozpocząć ucztę od domowych pierożków, ale w dużych miastach z roku na rok coraz więcej ludzi decyduje się na przyjęcie w restauracji. W &lt;name type="place"&gt;Pekinie&lt;/&gt; martwy sezon, jakim dla restauracji były niegdyś pierwsze dni Święta Wiosny, stał się okresem wzmożonych obrotów.<br>Większość pieniędzy przeznacza się jednak na prezenty. Ich dawanie zaczyna się jeszcze przed świętem Nowego Roku, gdy tysiące Chińczyków odwiedza z koszami pełnymi drogich owoców, ekskluzywnymi alkoholami, a nierzadko z kopertami pełnymi pieniędzy swych zwierzchników
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego