Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Czy przypadkiem pomiędzy rockowymi idolami i gwiazdami srebrnego ekranu nie przypinałaś nad biurkiem fotek, na których muskularni młodzieńcy czarowali uśmiechem znad końskiej grzywy albo w nagich ramionach tulili słodkie szczeniaki? (Nie wiedzieć czemu mało jest zdjęć facetów tulących kociaki, może w opinii fotografów kot to niemęskie zwierzę?) A o kim marzyłaś, kiedy miałaś dwanaście lat i z przyjaciółkami wyobrażałyście sobie wasze dorosłe życie? Czy nie o przystojnym, wysmaganym słońcem weterynarzu, który leczyłby chore psy i koty, a ty pomagałabyś mu i byłabyś jego prawą ręką? A wieczorem, wtuleni w siebie, siedzielibyście przed kominkiem, tuż obok śpiących na podłodze dwóch psów i
Czy przypadkiem pomiędzy rockowymi idolami i gwiazdami srebrnego ekranu nie przypinałaś nad biurkiem fotek, na których muskularni młodzieńcy czarowali uśmiechem znad końskiej grzywy albo w nagich ramionach tulili słodkie szczeniaki? (Nie wiedzieć czemu mało jest zdjęć facetów tulących kociaki, może w opinii fotografów kot to niemęskie zwierzę?) A o kim marzyłaś, kiedy miałaś dwanaście lat i z przyjaciółkami wyobrażałyście sobie wasze dorosłe życie? Czy nie o przystojnym, wysmaganym słońcem weterynarzu, który leczyłby chore psy i koty, a ty pomagałabyś mu i byłabyś jego prawą ręką? A wieczorem, wtuleni w siebie, siedzielibyście przed kominkiem, tuż obok śpiących na podłodze dwóch psów i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego