Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
pracował na basenie na Antałówce. Bywało, że pracował 18 godzin bez przerwy. Nie pamiętam, żeby miał z kimkolwiek jakiś konflikt. Dzisiaj jesteśmy wszyscy załamani. Jeśli to prawda, to musiało stać się w jakimś narkotykowym szale.
Zabójca był wobec swojej ofiary wyjątkowo bezwzględny. Prawdopodobnie Mizera ogłuszony został uderzeniem w głowę dużą, masywną szczotką. Później napastnik z ogromną siłą i nieprzytomną agresją wielokrotnie wbijał w ciało ofiary nóż.
Śledztwo w sprawie zabójstwa Mirosława Mizery trwa. - Przesłuchujemy świadków. Badamy wszystkie możliwe ewentualności przebiegu wydarzeń - mówi komisarz Janusz Szymański, szef zakopiańskiej kryminalistyki. - Zanim sprawa trafi do sądu, przed nami długie śledztwo. Pamiętajmy, że zatrzymaliśmy osobę
pracował na basenie na Antałówce. Bywało, że pracował 18 godzin bez przerwy. Nie pamiętam, żeby miał z kimkolwiek jakiś konflikt. Dzisiaj jesteśmy wszyscy załamani. Jeśli to prawda, to musiało stać się w jakimś narkotykowym szale.<br>Zabójca był wobec swojej ofiary wyjątkowo bezwzględny. Prawdopodobnie Mizera ogłuszony został uderzeniem w głowę dużą, masywną szczotką. Później napastnik z ogromną siłą i nieprzytomną agresją wielokrotnie wbijał w ciało ofiary nóż.<br>Śledztwo w sprawie zabójstwa Mirosława Mizery trwa. - Przesłuchujemy świadków. Badamy wszystkie możliwe ewentualności przebiegu wydarzeń - mówi komisarz Janusz Szymański, szef zakopiańskiej kryminalistyki. - Zanim sprawa trafi do sądu, przed nami długie śledztwo. Pamiętajmy, że zatrzymaliśmy osobę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego