Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
się niezwykły obraz. Ujrzał linię
horyzontu przecinającą obraz na pół. Nad nią była
błękitna płachta, pod nią płaszczyzna wód
odbijająca kolor nieba. Środek zajmowała wyrastająca
z morza skalista wysepka. Widział jej nagie ściany piętrzące
się pionowymi urwiskami, czarne i popękane, a u ich stóp
białą linię spienionych fal.

Zza ciemnego masywu wysunęła się jasna plamka, za nią
pojawiła się druga. Poznał żagle, a pod nimi cienkie
kreseczki kadłubów łodzi.

- Co tam? - spytał strażnik. - Jest coś?

- Jest - odparł. - Dwa żagle.

- Będzie więcej - powiedział tamten. - Zaraz
się pokażą.

Awaru oderwał oko od rury i spojrzał na nią od zewnątrz.
To wszystko nie mogło
się niezwykły obraz. Ujrzał linię <br>horyzontu przecinającą obraz na pół. Nad nią była <br>błękitna płachta, pod nią płaszczyzna wód <br>odbijająca kolor nieba. Środek zajmowała wyrastająca <br>z morza skalista wysepka. Widział jej nagie ściany piętrzące <br>się pionowymi urwiskami, czarne i popękane, a u ich stóp <br>białą linię spienionych fal.<br><br>Zza ciemnego masywu wysunęła się jasna plamka, za nią <br>pojawiła się druga. Poznał żagle, a pod nimi cienkie <br>kreseczki kadłubów łodzi. <br><br>- Co tam? - spytał strażnik. - Jest coś?<br><br>- Jest - odparł. - Dwa żagle. <br><br>- Będzie więcej - powiedział tamten. - Zaraz <br>się pokażą.<br><br>Awaru oderwał oko od rury i spojrzał na nią od zewnątrz. <br>To wszystko nie mogło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego