Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
jej z ciebie nie wyciągnął. Dlatego powiesz mi tu, zaraz. Bo to jest rozkaz. Na tę chwilę ty zostaniesz dowódcą "Niezwyciężonego"... Nie chcesz od razu? Dobrze. Masz minutę czasu.
Horpach wstał, podszedł do umywalki, potarł dłonią policzki, aż zachrzęścił pod palcami siwy zarost, i zaczął się, jakby nigdy nic, golić maszynką elektryczną. Patrzał w lustro.
Rohan widział go i nie widział równocześnie. Pierwszym jego uczuciem był gniew na Horpacha, który tak bezwzględnie z nim postąpił, dając mu prawo, a właściwie obowiązek decyzji, wiążąc go słowem, a zarazem przyjmując z góry całą odpowiedzialność. Rohan znał go na tyle, aby wiedzieć, że wszystko
jej z ciebie nie wyciągnął. Dlatego powiesz mi tu, zaraz. Bo to jest rozkaz. Na tę chwilę ty zostaniesz dowódcą "Niezwyciężonego"... Nie chcesz od razu? Dobrze. Masz minutę czasu.<br>Horpach wstał, podszedł do umywalki, potarł dłonią policzki, aż zachrzęścił pod palcami siwy zarost, i zaczął się, jakby nigdy nic, golić maszynką elektryczną. Patrzał w lustro.<br>Rohan widział go i nie widział równocześnie. Pierwszym jego uczuciem był gniew na Horpacha, który tak bezwzględnie z nim postąpił, dając mu prawo, a właściwie obowiązek decyzji, wiążąc go słowem, a zarazem przyjmując z góry całą odpowiedzialność. Rohan znał go na tyle, aby wiedzieć, że wszystko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego