Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 3/3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
pistoletów, kijów baseballowych i innej broni ustalać strefy przestępczych wpływów na terenie miasta. Dziesiątki gapiów biło brawo interweniującym funkcjonariuszom.

- Czegoś takiego jeszcze nie widziałem - opowiada naoczny świadek policyjnej akcji. - Nagle jak spod ziemi wokół pojawiło się z 50 radiowozów, a wokół zaroiło się od policjantów w kominiarkach i z karabinami maszynowymi. Filmowa "Ekstradycja" to przy tym pestka.

Policyjna zasadzka

Policja zdradza, że zdobyła informacje, iż na parkingu przed restauracją "Złoty pazur" przy ul. Mackiewicza na spotkanie umówiły się dwie 50-osobowe grupy. Nie mogły dogadać się w sprawie ściągania haraczy i wymuszeń okupów. Funkcjonariusze urządzili na nich zasadzkę. - Policja nie mogła
pistoletów, kijów baseballowych i innej broni ustalać strefy przestępczych wpływów na terenie miasta. Dziesiątki gapiów biło brawo interweniującym funkcjonariuszom.<br><br>- Czegoś takiego jeszcze nie widziałem - opowiada naoczny świadek policyjnej akcji. - Nagle jak spod ziemi wokół pojawiło się z 50 radiowozów, a wokół zaroiło się od policjantów w kominiarkach i z karabinami maszynowymi. Filmowa "Ekstradycja" to przy tym pestka.<br><br>&lt;tit&gt;Policyjna zasadzka&lt;/&gt;<br><br>Policja zdradza, że zdobyła informacje, iż na parkingu przed restauracją "Złoty pazur" przy ul. Mackiewicza na spotkanie umówiły się dwie 50-osobowe grupy. Nie mogły dogadać się w sprawie ściągania haraczy i wymuszeń okupów. Funkcjonariusze urządzili na nich zasadzkę. - Policja nie mogła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego