Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
ogóle nie byłoby pokoleń. Tylko teraz mam wątpliwości czy należało ukrywać... konsekwencja strachu, nieludzkich warunków i totalnej nienawiści...
- Miałam ci nie mówić, jednak powiem. Niedawno przejeżdżałam w pobliżu i trochę nadłożyłam drogi przez Koronowo. Folwark leży odłogiem, podobno ktoś stamtąd pytał o wiesz... no, wiesz kogo.
Koronowo! - Ulka w jeżynowym mateczniku za państwowym płotem, wstrzymuje oddech z wrażenia.
Po raz pierwszy uświadamia sobie, że nigdy dotychczas nie słyszała i nigdy jej nie przyszło na myśl, pytać babkę Martę o nazwę miejscowości. Od zawsze był to mityczny już, żyjący tylko we wspomnieniu majątek na jakichś antypodach i ów adres zupełnie Ulce wystarczał
ogóle nie byłoby pokoleń. Tylko teraz mam wątpliwości czy należało ukrywać... konsekwencja strachu, nieludzkich warunków i totalnej nienawiści...<br>- Miałam ci nie mówić, jednak powiem. Niedawno przejeżdżałam w pobliżu i trochę nadłożyłam drogi przez Koronowo. Folwark leży odłogiem, podobno ktoś stamtąd pytał o wiesz... no, wiesz kogo.<br>Koronowo! - Ulka w jeżynowym mateczniku za państwowym płotem, wstrzymuje oddech z wrażenia.<br>Po raz pierwszy uświadamia sobie, że nigdy dotychczas nie słyszała i nigdy jej nie przyszło na myśl, pytać babkę Martę o nazwę miejscowości. Od zawsze był to mityczny już, żyjący tylko we wspomnieniu majątek na jakichś antypodach i ów adres zupełnie Ulce wystarczał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego