Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 25
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
na Spitsbergenie

Henryka Mogilnickiego interesowały również wyższe góry i kiedy była możliwość wyjazdu w Alpy - zaraz z niej skorzystał. Wspinał się w nich w 1930 i 1945 roku. Uczestniczył też w dwóch wyprawach na Spitsbergen - w 1934 roku jako członek pierwszej polskiej wyprawy, a w 1959 roku jako kierownik. - Kiedy mąż jechał na pierwszą wyprawę na Spitsbergen, to nawet nie bałam się o niego - mówiła mi pani Jadwiga. - Prosiłam tylko, żeby uważał na szczeliny. Byłam przestraszona dopiero jak z niej wrócił i opowiadał o wszystkich niebezpieczeństwach tam czyhających. Jeszcze do niedawna były kłopoty z nabyciem sprzętu i wyposażenia turystycznego. Pan Henryk
na Spitsbergenie&lt;/&gt;<br><br>Henryka Mogilnickiego interesowały również wyższe góry i kiedy była możliwość wyjazdu w Alpy - zaraz z niej skorzystał. Wspinał się w nich w 1930 i 1945 roku. Uczestniczył też w dwóch wyprawach na Spitsbergen - w 1934 roku jako członek pierwszej polskiej wyprawy, a w 1959 roku jako kierownik. - Kiedy mąż jechał na pierwszą wyprawę na Spitsbergen, to nawet nie bałam się o niego - mówiła mi pani Jadwiga. - Prosiłam tylko, żeby uważał na szczeliny. Byłam przestraszona dopiero jak z niej wrócił i opowiadał o wszystkich niebezpieczeństwach tam czyhających. Jeszcze do niedawna były kłopoty z nabyciem sprzętu i wyposażenia turystycznego. Pan Henryk
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego