Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 20/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Potem jednak, na sali sądowej, mówili co innego. Sąd, jako zadośćuczynienie krzywdom moralnym Stefana K. przyznał jego żonie 30 tysięcy złotych odszkodowania, które ma jej wypłacić szpital. - Sąd nie miał wątpliwości. Zarażenie wirusem nastąpiło w szpitalu - uzasadniała wczorajszy wyrok sędzina Wiesława Baryla-Jankułowska.

Wadliwy wyrok

- Wyrok jest ewidentnie wadliwy - uważa mecenas Kazimierz Bielak reprezentujący szpital. - Samo uzasadnienie jest szokujące. Mecenas zapowiedział odwołanie od decyzji sądu. Najważniejszym dowodem w toczącej się ponad trzy lata sprawie była opinia biegłej, prof. Anny Boroń-Kaczmarskiej z Kliniki Chorób Zakaźnych Pomorskiej Akademii Medycznej. Stwierdziła w niej, że z dużym prawdopodobieństwem należy przyjąć, że do zakażenia wirusem
Potem jednak, na sali sądowej, mówili co innego. Sąd, jako zadośćuczynienie krzywdom moralnym Stefana K. przyznał jego żonie 30 tysięcy złotych odszkodowania, które ma jej wypłacić szpital. - Sąd nie miał wątpliwości. Zarażenie wirusem nastąpiło w szpitalu - uzasadniała wczorajszy wyrok sędzina Wiesława Baryla-Jankułowska.<br><br>&lt;tit&gt;Wadliwy wyrok&lt;/&gt;<br><br>- Wyrok jest ewidentnie wadliwy - uważa mecenas Kazimierz Bielak reprezentujący szpital. - Samo uzasadnienie jest szokujące. Mecenas zapowiedział odwołanie od decyzji sądu. Najważniejszym dowodem w toczącej się ponad trzy lata sprawie była opinia biegłej, prof. Anny Boroń-Kaczmarskiej z Kliniki Chorób Zakaźnych Pomorskiej Akademii Medycznej. Stwierdziła w niej, że z dużym prawdopodobieństwem należy przyjąć, że do zakażenia wirusem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego