Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
robotnik jest zmęczony i żeby przed ukończeniem pracy dawał pieniądze.
- I skąd on się tu wziął? Czy przyjechał razem z nimi?
- Ja wam daję słowo, że to jest jeden z tutejszych, przebrany za tragarza. Jak na białego, za dobrze mówi naszym językiem.
- A czy nie zauważyliście, że ten bez nóg mechanik zasnął, kiedy mu biały tragarz dał cygaro? To z pewnością było usypiające cygaro.
- W tym coś jest - zgodzili się na jedno.
Po skończonej pracy biały tragarz poszedł sobie, a oni usiedli niedaleko palmy, pod którą zakopane było kółko. I nagle jeden młody Murzyn zawołał:
- Oho, tam jest świeżo poruszony piasek
robotnik jest zmęczony i żeby przed ukończeniem pracy dawał pieniądze.<br>- I skąd on się tu wziął? Czy przyjechał razem z nimi?<br>- Ja wam daję słowo, że to jest jeden z tutejszych, przebrany za tragarza. Jak na białego, za dobrze mówi naszym językiem.<br>- A czy nie zauważyliście, że ten bez nóg mechanik zasnął, kiedy mu biały tragarz dał cygaro? To z pewnością było usypiające cygaro.<br>- W tym coś jest - zgodzili się na jedno.<br> Po skończonej pracy biały tragarz poszedł sobie, a oni usiedli niedaleko &lt;page nr=133&gt; palmy, pod którą zakopane było kółko. I nagle jeden młody Murzyn zawołał:<br>- Oho, tam jest świeżo poruszony piasek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego