Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
i matka ciągle trzymała go w domu. Naturalnie, nie wiedziała, że zamiast leżeć w łóżku lata po dachach z cegłami w ręku. Wydawało mu się, że matka miała go za ostatniego niedojdę, który pewno cegły by nie umiał podnieść. Kilka miesięcy temu sprzedała jego rower twierdząc, że nie może się męczyć, bo ma słabe serce. Chłopak podejrzewał, że po prostu potrzebowała pieniędzy...
Mirka na dachu nie było. Obszedł wszystko dookoła, pomyślał, że może spadł i leży gdzieś na dole nieprzytomny, więc pokonując lęk wysokości rozejrzał się dokładnie z krawędzi na dół, aż wreszcie usłyszał stłumiony okrzyk:
- O Chryste Panie! O kurna
i matka ciągle trzymała go w domu. Naturalnie, nie wiedziała, że zamiast leżeć w łóżku lata po dachach z cegłami w ręku. Wydawało mu się, że matka miała go za ostatniego niedojdę, który pewno cegły by nie umiał podnieść. Kilka miesięcy temu sprzedała jego rower twierdząc, że nie może się męczyć, bo ma słabe serce. Chłopak podejrzewał, że po prostu potrzebowała pieniędzy...<br>Mirka na dachu nie było. Obszedł wszystko dookoła, pomyślał, że może spadł i leży gdzieś na dole nieprzytomny, więc pokonując lęk wysokości rozejrzał się dokładnie z krawędzi na dół, aż wreszcie usłyszał stłumiony okrzyk:<br>- O Chryste Panie! O kurna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego