z zagranicy, jeśli nie dotyczą sportu, zajmują nie więcej niż kilka minut i poświęcone są głównie kolejnej strzelaninie w Palestynie oraz Afganistanie. Żeby taki kraj jak Austria, Belgia lub Czechy trafił do mediów, to musi przyjechać tam papież.<br>W tych warunkach może to i lepiej, że Polska nie trafia do mediów inną drogą niż za pośrednictwem kroniki obyczajów. W Polsce możemy być zdania, że jesteśmy krajem wielkich ludzi - od Abakanowicz do Wajdy, wielkich zrywów narodowych - od powstania warszawskiego po "Solidarność", wybitnych uczonych, milionerów pierwszej generacji, a nade wszystko prawie czterdziestomilionowym narodem, który zmienił bieg historii itp. itp. Tymczasem w Chile na