Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
dobra, a przybywać zła.
Oczy Bizbira pełne były przerażenia. Czuł się tak, jakby wokół niego zaciskały się mroczne siły.
- O'jdya' hdtan do ytd jdud - powiedziała powoli Księżna. Potrzebny był jej posłużny sprzymierzeniec. A to, że sprzymierzeniec jest pozyskany dzięki czarom i zaklęciom, nie ma większego wrażenia. - J'udt gats - dodała.
Oczy mędrca na powrót stały się puste.

Rozdział 9
Nie podobała mi się Pani Piękna, która starała się sprawiać wrażenie osoby, będącej inną niż jest w rzeczywistości. Chociaż Bizbir nazywał ją swą przyjaciółką, kobietą o wielkim sercu, miałam wrażenie, że się pomylił. Księżna nie lubiła dzieci, a ja uważałam, że skoro się
dobra, a przybywać zła.<br>Oczy Bizbira pełne były przerażenia. Czuł się tak, jakby wokół niego zaciskały się mroczne siły.<br>- O'jdya' hdtan do ytd jdud - powiedziała powoli Księżna. Potrzebny był jej posłużny sprzymierzeniec. A to, że sprzymierzeniec jest pozyskany dzięki czarom i zaklęciom, nie ma większego wrażenia. - J'udt gats - dodała.<br>Oczy mędrca na powrót stały się puste.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Rozdział 9 &lt;/&gt;<br>Nie podobała mi się Pani Piękna, która starała się sprawiać wrażenie osoby, będącej inną niż jest w rzeczywistości. Chociaż Bizbir nazywał ją swą przyjaciółką, kobietą o wielkim sercu, miałam wrażenie, że się pomylił. Księżna nie lubiła dzieci, a ja uważałam, że skoro się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego