jest traktowany jako taki o małolat. Gadać <orig reg="sobie">se</> może, ale nie koniecznie. Ale żeby ktoś się go posłuchał, to on musi być mężczyzną, a mężczyzną dopiero jest wtedy, kiedy ma żonę, kiedy ma rodzinę jakąś tam. I w momencie, kiedy Chrystus miał apostołów, czyli uczniów, ludzie się go słuchali jako mędrca, to on musi mieć poważanie i musiał być <vocal desc="yyy"> musiał być traktowany jako mężczyzna, czyli osoba żonata. <pause> Czyli musiał mieć jakąś kobietę. </> <br><who1> Yhy, musiał być żonaty. </> <br><who2> A ta Maria Magdalena, powiedzmy, tak się ciągle kotłuje koło niego, nie wiem, jak cień za nim chodzi. <pause> Bo nawet, bo nawet... </> <br><who1> Ja panu... </> <br><who2> ...nawet