Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
czoła na to, co zaraz rozpieprzy, będzie tyrać na kolejną szansę, szansę na co? już nawet nie pamięta, o co mu chodziło, o nic mu nie chodzi, niech wszyscy się odpierdolą, ma prawo robić co chce ze swoim życiem, chodzi mu tylko o chwilę spokoju.


Przy stole rozmowa na temat menu, Marek chwali sałatkę, Joanna się uśmiecha, potem już tylko cisza, której żadne z nich nie decyduje się przerwać, z ulgą wstają od stołu, Marek włącza muzykę i zmywa naczynia, wychodzi ze śmieciami, wraca, marzy o piwie, wstaje, idzie do lodówki, wyciąga butelkę.
- Napijesz się? - pyta, stając z butelką w progu
czoła na to, co zaraz rozpieprzy, będzie tyrać na kolejną szansę, szansę na co? już nawet nie pamięta, o co mu chodziło, o nic mu nie chodzi, niech wszyscy się odpierdolą, ma prawo robić co chce ze swoim życiem, chodzi mu tylko o chwilę spokoju. <br><br><br>Przy stole rozmowa na temat menu, Marek chwali sałatkę, Joanna się uśmiecha, potem już tylko cisza, której żadne z nich nie decyduje się przerwać, z ulgą wstają od stołu, Marek włącza muzykę i zmywa naczynia, wychodzi ze śmieciami, wraca, marzy o piwie, wstaje, idzie do lodówki, wyciąga butelkę.<br>- Napijesz się? - pyta, stając z butelką w progu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego