Godny poematu w oktawach.<br>Określenie "dworski poeta" miało swój sens. Konstanty potrafił napisać o każdej rzeczy, która wpadła mu w oko. Wiele przedmiotów i obiektów stało się akcesoriami poetyckimi, którymi często się posługiwał. Zarzucano mu nieraz, że cała jego wyobraźnia skupia się wokół spraw nieistotnych, małych, przyziemnych, którym przydaje pozory metafizyczne. Na zebraniu sekcji poetyckiej Związku Literatów w Warszawie, poświęconej twórczości Konstantego, Hieronim Michalski wygłosił ostry referat, podejmujący próbę analizy utworów poety. Wiadomo, trwał nadal socrealizm i krytyk bliski partii i jej polityce kulturalnej nie szczędził słów dezaprobaty. Ku zdziwieniu zebranych w obronie Konstantego stanął Putrament.<br>Wszyscy zastanawiali się, co skłoniło