Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
czymś w rodzaju "negatywnego wybraństwa", stanowi zwierciadlane odbicie politycznego mesjanizmu Trzeciej Rzeszy. Elity niemieckie zdają się mówić: "My Niemcy jesteśmy winni", potem: "Tylko my jesteśmy winni", potem: "Tylko my jesteśmy wszystkiemu winni", a w końcu: "Nikt na świecie nie jest tak winny jak my". W ten sposób Niemcy zaspokajają głód metafizycznego wyjaśnienia klęski: odgrywają dramatyczną, pełną patosu rolę największego grzesznika, a tym samym "wybawiciela" świata. "Religia Holocaustu" daje im poczucie, że nie są zwykłym narodem, dokonali bowiem niezwykłego, jedynego w swoim rodzaju, straszliwego czynu, na który nie zdobył się żaden inny naród świata. Dzięki temu niemiecka katastrofa nabiera wyższego religijnego sensu
czymś w rodzaju "negatywnego wybraństwa", stanowi zwierciadlane odbicie politycznego mesjanizmu Trzeciej Rzeszy. Elity niemieckie zdają się mówić: "My Niemcy jesteśmy winni", potem: "Tylko my jesteśmy winni", potem: "Tylko my jesteśmy wszystkiemu winni", a w końcu: "Nikt na świecie nie jest tak winny jak my". W ten sposób Niemcy zaspokajają głód metafizycznego wyjaśnienia klęski: odgrywają dramatyczną, pełną patosu rolę największego grzesznika, a tym samym "wybawiciela" świata. "Religia Holocaustu" daje im poczucie, że nie są zwykłym narodem, dokonali bowiem niezwykłego, jedynego w swoim rodzaju, straszliwego czynu, na który nie zdobył się żaden inny naród świata. Dzięki temu niemiecka katastrofa nabiera wyższego religijnego sensu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego